Wpisy archiwalne w kategorii

1) do 30 km

Dystans całkowity:5536.80 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:162:51
Średnia prędkość:19.38 km/h
Maksymalna prędkość:61.29 km/h
Suma podjazdów:11992 m
Maks. tętno maksymalne:192 (98 %)
Maks. tętno średnie:179 (92 %)
Suma kalorii:2034 kcal
Liczba aktywności:357
Średnio na aktywność:15.51 km i 0h 49m
Więcej statystyk

Praca

Poniedziałek, 16 czerwca 2014 · Komentarze(0)
Z rana dojazd do pracy. Dziś na szczęście bez przygód. Po pracy krótka rundka do kilku sklepów w poszukiwaniach dętki. Następnie powrót do domu.

Złota Góra i Park Lisiniec

Czwartek, 12 czerwca 2014 · Komentarze(4)
Dziś tylko krótka popołudniowa rundka po mieście. Zasobów czasowych w sumie na coś dłuższego by było, ale siły ostatnio gdzieś uciekły.

Najpierw Aleją Pokoju, a potem duktem wzdłuż rzeki w stronę Zawodzia. Dalej przez Legionów i na Złotą Górę. Tutaj terenowy zjazd do środka kamieniołomu i tam chwila przerwy, po czym powrót na górę i zjazd do Mirowskiej. Mała pętelka po parku z tyłu szpitala, a potem Alejami do parku jasnogórskiego.

Fox w kamieniołomie na Złotej Górze
Fox w kamieniołomie na Złotej Górze

Fontanna w III Alei
Fontanna w III Alei

Przez park i potem Kordeckiego do parku Lisiniec. Tutaj małe kółeczko wokół Bałtyku i powrót do domu. Znów Kordeckiego, a potem Zaciszańską. Remont na przejeździe kolejowym trwa, ale robotnicy pozwolili mi przenieść rower. Dalej ścieżką wzdłuż rzeki i przez Stradom do Jagiellońskiej, skąd już najkrótszą drogą, czyli wertepami wzdłuż torów.

Bałtyk
Bałtyk

Źle się dzieje, oj źle :( Kompletny brak energii i nie widać żadnej szansy na poprawę :( Nie wiem co to będzie.

Praca

Środa, 11 czerwca 2014 · Komentarze(0)
Rano dojazd do pracy. Po pracy jeszcze na Jagiellończyków, po czym powrót do domu. Kierowcy jeżdżą jak nienormalni. Nie wiem czy to kwestia tego upału, czy ich braku myślenia. Najpierw kierowca PKS o mało co nie zepchnął mnie na krawężnik, chwilę później na przejeździe dla rowerzystów, gość skręcał w prawo, ale spojrzał tylko na swoją lewą stronę, a na prawą juz nie i niewiele mu brakło żeby we mnie uderzyć, a żeby tego było mało niecały kilometr później jakiś gość wyprzedził mnie tylko po to, by zaraz przede mną skręcić w prawo... I jak tu bezpiecznie poruszać się rowerem po mieście?

Praca

Wtorek, 10 czerwca 2014 · Komentarze(0)
Dojazd do pracy i powrót do domu. Nic szczególnego, może poza strasznym upałem. Zimno źle, gorąco też źle :D

Praca

Czwartek, 5 czerwca 2014 · Komentarze(0)
Dojazd do pracy i powrót do domu. Powrót powolnym tempem, gdyż ulice i chodniki były mokre po ulewie. Udało się na szczęście dotrzeć do domu w miarę w czystych ciuchach.

Praca

Środa, 4 czerwca 2014 · Komentarze(0)
Dojazd do pracy i powrót do domu. Nic nadzwyczajnego. Co prawda miała być dziś trochę lepsza pogoda, ale ważne, że nie pada deszcz.

Pogoria III i IV

Wtorek, 27 maja 2014 · Komentarze(0)
Ostatni dzień wolnego. A szkoda, bo przydałoby się więcej :D Pogoda do południa idealna, zatem dziś ponownie wypad na rower razem z Emą. Krótki rozjazd spokojnym tempem po wczorajszej wyrypie.

Na początek przez osiedle na Pogorię III na miejsce zbiórki. Następnie już razem asfaltem wzdłuż Pogorii trójki. Przy dojeździe do Pogorii czwórki mijamy się z Pawłem. Dalej jedziemy najpierw terenem, a potem asfaltem wokół Pogorii IV. Krótki kawałek terenem, przejście przez tory i dalej asfaltem wzdłuż trójki do molo. Chwila wygrzewania się na słońcu na plaży, potem na lody i każda z nas rozjeżdża si w swoją stronę. Powrót analogicznie jak wcześniej.

Udało się zdążyć przed burzą i wykorzystać ostatnie chwile ładnej pogody podczas wolnego. Jutro trzeba wracać do pracy. Przydałby się jakiś dłuższy urlop.


Piaskowa budowla
na plaży przy Pogorii III


Łabędzie na Pogorii III


Kaczuchy na Pogorii