Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2018

Dystans całkowity:197.36 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:05:02
Średnia prędkość:21.17 km/h
Maksymalna prędkość:55.50 km/h
Suma podjazdów:560 m
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:32.89 km i 2h 31m
Więcej statystyk

Olsztyn z Natalką

Piątek, 29 czerwca 2018 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Do Olsztyna na lody z Alkiem i Karoliną. Błeszno, Bugaj, wzdłuż rzeki po płytach, niebieskim rowerowym do pożarówki, a potem rowerostrada i Skrajnica. W Olsztynie lody i powrót pożarówką, potem znów niebieskim rowerowym do Bugaja, koło Michaliny i przez Błeszno. Spokojny wypad w fajnym towarzystwie.


Po okolicy

Poniedziałek, 25 czerwca 2018 · Komentarze(0)
Krótka przejażdżka z kumpelą ze studiów. Błeszno, Michalina, wzdłuż rzeki do torów, kawałek pożarówką do rozjazdu i powrót niebieskim rowerowym do Bugaja i dalej jak wcześniej Michalina i Błeszno.

Z Natalką po mieście

Wtorek, 12 czerwca 2018 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Popołudniu z Natalką pokazać jej papieża na Złotej Górze. Aleja Pokoju, wałem wzdłuż rzeki, wzdłuż DK1 i Legionów na Złotą Górę. Potem dalej Legionów, Odlewników, Kucelin, wzdłuż rzeki (gdzie była chwila przerwy by obejrzeć konie w mini stadninie) na Bugaj, po czym koło Michaliny i przez Błeszno do domu.


Olsztyn z Natalką

Wtorek, 5 czerwca 2018 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Kawałek z Alkiem i Łukaszem. Błeszno, Michalina, Bugaj i do rowerostrady. Chłopaki jada pożarówką w Sokole a ja rowerostradą i przez Skrajnicę na lody z Natalką. Po lodach powrót przez Skrajnicę, gdzie doganiają mnie Alek z Łukaszem. Dalej wspólnie rowerostradą, przez Bugaj, koło Michaliny i przez Błeszno. Wcale nie tak łatwo jeździć z takim dodatkowym obciążeniem :)

Pierwszy raz na szosie

Niedziela, 3 czerwca 2018 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Na początek do Olsztyna. Przez Błeszno, Michalina, Bugaj, przeciwpożarówka, a potem przez Sokole i zielonym pieszym w stronę Biakła. Dookoła Biakła, po czym w stronę zamku. Tutaj też dookoła. Następnie wypożyczyć szosę do testów. Nie było dużego wyboru, więc przypadła mi czerwona szosa Speca, w rozmiarze 58. Razem ze Skowonkami, Fikołem i Asią. Pętla przez Turów, Małusy do Mstowa. Tutaj odłącza się Fikoł z Asią i dalej w czwórkę przez Krasice, Kobyłczyce, Małusy i znow przez Turów. Zupełnie inna jazda. Prędkość pokonywania kilometrów niesamowita. Trochę bałam się na zakrętach i przy hamowaniu, ale myślę, że było ok. Fajna odmiana :) Dzięki Bikepark za możliwość przetestowania szosy. Powrót już we dwójkę terenem przez Górę Ostrówek i Skrajnicę, po czym rowerostrada, Bugaj i Błeszno.


W pobliżu Lipówek


Maki


O to tam


Olsztyn


Zjazd koło zamku


Testowa szosa Specialized