Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2017

Dystans całkowity:275.25 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:11:58
Średnia prędkość:20.07 km/h
Maksymalna prędkość:42.97 km/h
Suma podjazdów:1086 m
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:30.58 km i 1h 42m
Więcej statystyk

Nowymi ścieżkami wkoło komina

Czwartek, 31 sierpnia 2017 · Komentarze(2)
Uczestnicy
Umówiłam się z Darią na spokojną przejażdżkę. Na miejscu spotkania okazało się, że ekipa będzie większa. Przybył także Tofik, Łukasz którego znam od wielu lat z osiedla, Ilona i Przemek. Ruszamy w drogę. Od początku tempo bardzo żwawe, ale nikt nie chce zwalniać.

Aleja Pokoju, Kucelin, ścieżką wzdłuż rzeki, koło Guardiana, po czym przed torami w lewo i najpierw po piachach, a potem przez las do czerwonego rowerowego koło Zielonej Góry. Następnie asfaltem przez Kusięta. Za zakrętem w prawo, znów w teren - w lewo i bliżej nieznaną mi terenową drózką docieramy do Turowa w pobliżu dworca. Znów kawałek asfaltu w stronę Olsztyna, po czym po wspólnej decyzji jeszcze odrobina terenu. Skręcamy więc w lewo i bardzo przyjemnymi ścieżkami docieramy do Przymiłowic, wyjeżdżąjąc na asfalt koło górki z krzyżem. Docieramy do Olsztyna. Czas niektórych goni, ale wszyscy decydują się na powrót pożarówką tempem oczywiście żwawym. Tak więc znów kawałek asfaltu, a potem pożarówką do końca i do torów. Tutaj Tofik jedzie w stronę Huty a reszta przez lasek, Bugaj i koło Michaliny. Ekipa znów się dzieli. Jedziemy już we dwie z Darią Przez Błeszno, po czym przy 11 Listopada rozjeżdżamy się i każda jedzie w swoją stronę.

Bardzo przyjemnie spędzone popołudnie. Miłe towarzystwo, pomimo szybkiego tempa i tak jechało się jakoś lekko bez większych problemów. Oby więcej takich wypadów :)


Gdzieś w trasie


Ekipa w komplecie

Poraj

Niedziela, 27 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Popołudniu znalazł się czas na rower. Tym razem trochę inny kierunek - Poraj. Przez Błeszno, bugaj, po czym w teren na pomarańczowy rowerowy. Dalej asfaltem pomarańczowym (który jest mega słabo oznakowany) przez Słowik, Korwinów i Zawodzie. Tutaj znów w teren pomarańczowym szlakiem do Dębowcówki. Dziurawym asfaltem do torów, w lewo i wzdłuż torów do Poraja, Na chwile nad zalew i powrót. Wzdłuż torów, po czym Dębowcówką i terenem pomarańczowym rowerowym, a potem niebieskim i pożarówką. Następnie przez lasek, asfaltem przez Bugaj, po czym ulicą Długą. Na koniec wertepami wzdłuż torów.
Fajnie czasem ruszyć się w innym kierunku niż zwykle :)

Miastowe kręcenie

Czwartek, 24 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Krótka popołudniowa przejażdżka po mieście. Aleja Pokoju, koło dworca PKP, ścieżką wzdłuż rzeki do DK1, Legionów na Złotą Górę. Podjazd asfaltem i zjazd terenem na tyły TRW. Znów Legionów, po czym Złotą do Cmentarza Żydowskiego. Odlewników do ronda, po czym ścieżką wzdłuż rzeki na Bugaj. Dalej Długą i wzdłuż torów do domu. Spokojna jazda przy przyjemnej temperaturze. Szkoda, że tylko tyle km.

Do Kapliczki Św. Idziego

Wtorek, 15 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Przed obiadkiem udało się wyskoczyć na trochę na rower. Plan był inny, ale nogi dziś jakieś słabe, zatem trasa krótsza.

Błeszno, Michalina, Bugaj i przez lasek do rowerostrady. Skręcamy w prawo w teren i terenem do Skrajnicy, a potem przez Górę Ostrówek do Olsztyna. Asfaltem obok leśnego, a potem znów terenem żółtym rowerowym przez Sokole do kapliczki Św. Idziego. Chwila przerwy i powrót. Żółtym rowerowym, a potem zielonym rowerowym do Przymiłowic. Kawałek asfaltu i znów w teren do kamieniołomu Kielniki. Na górę prawym zboczem, po czym zjazd w stronę zamku. Podjazd na zamek i trochę kręcenia się przy zamku. Powrót tak jak wczesniej terenem przez Ostrówek i Skrajnicę, po czym przez lasek, Bugaj, Michalina i Błeszno.

Znowu gorąco. Jechało się dziś dość mozolnie. Ostatnio było o wiele lepiej.


kapliczka Św. Idziego


Zjazd z zamku

Towarne i Olsztyn

Sobota, 12 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Po południu była możliwość pokręcić troszkę, zatem z okazji skorzystaliśmy. Standard przez Błeszno, Michalina, Bugaj i lasek do torów. Po drugiej stronie torów w lewo i asfaltem do Kusiąt. W Kusiętach w prawo w teren i w stronę Gór Towarnych. Podjazd koło jaskini, zjazd od prawej strony, po czym podjazd na Góry Towarne (ten łagodniejszy). Zjazd po kamieniach i docieramy do asfaltu. Jedziemy do Olsztyna. Objeżdżamy zamek dookoła, po czym czas wracać do domu. Asfalt w stronę Biskupic, a potem pożarówką, przez lasek, Bugaj, Michalina i Błeszno.

Dziś jechało mi się znakomicie. Lekko, przyjemnie. Żaden podjazd nie był dziś straszny.Oby zawsze noga tak dobrze podawała.


W Górach Towarnych


Wypas owiec przy zamku

Miastowe kręcenie

Środa, 9 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Krótka popołudniowa przejażdżka po mieście. Aleja Pokoju, koło dworca, ścieżką wzdłuż rzeki do DK1 i Legionów na Złotą Górę. Podjazd i zjazd po czym dalej Legionów w stronę Ossona. Najpierw jednak kamieniołom Prędziszów, a potem Ossona od strony czerwonego pieszego, z pominięciem samego szczytu. Następnie powrót do domu Odlewników, przez Kucelin i Aleją Pokoju. I to tyle. Fajnie było się na chwilę ruszyć.

Olsztyn i Sokole

Niedziela, 6 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Udało się dziś przed obiadkiem wyskoczyć na chwilę na rower. Był plan, by jechać ze Skowronkami, jednak czasowo się minęliśmy. Zatem jedziemy we dwoje.

Standard przez Błeszno, Michalina, Bugaj, laskiem do torów i pożarówką do końca. Dalej asfaltem do Olsztyna. Objeżdżamy zamek od strony ronda i objazd kończymy koło baszty. Dalej terenem z boku Lipówek i Biakła do Sokolich. Przez Sokole kawałek zielonym pieszym a potem żółtym do parkingu. Powrót do domu także pożarówką, potem przez lasek do Bugaja, koło Michaliny i przez Błeszno.

Kilka km wpadło, a temperatura dziś bardzo przyjemna. Jechało się lekko i przyjemnie.



W pobliżu Lipówek