Świnoujście vol.5 - plażą wzdłuż morza do Ahlbeck
Pojechaliśmy najpierw przez miasto koło Amfiteatru, potem ścieżką rowerową koło promenady do plaży. Plażą udaliśmy się na początek w prawo do wiatraka Stawa Młyny.
Jazda po plaży© EdytKa
Alek jadący po plaży© EdytKa
Statek na morzu© EdytKa
Jechało się bardzo przyjemnie, ludzi nad morzem niewiele, więc zachciało nam się przejechać jeszcze po plaży do Niemiec do Ahlbeck. Tak więc od wiatraka wzdłuż plaży do miejsca gdzie na plażę wjechaliśmy i dalej aż do Niemiec. Na plaży w Ahlbeck krótki postój koło kutra rybackiego (tegoż samego kutra, koło którego Alek był trzy lata temu).
Nasze rowery przy niemieckim kutrze rybackim© EdytKa
Na plaży w Ahlbeck© EdytKa
Na plaży w Ahlbeck - II© EdytKa
Zaczęło się już ściemniać, zresztą słońce schowane było dziś za gęstymi chmurami, więc postanowiliśmy wracać. Tak samo jak wcześniej - plażą wzdłuż morza do ostatniego wyjścia w okolicach promenady w Świnoujściu. Po drodze jeszcze chwila przerwy, by uwiecznić na zdjęciu pewną rybkę.
Pomysłowość niemeickich dziciaków© EdytKa
Dalej ścieżką rowerową koło promenady i potem asfaltem koło amfiteatru w stronę domu. Udaliśmy się jeszcze na rynek zobaczyć po zmroku miejską fontannę.
Przed fontanną miejską w Śinoujściu© EdytKa
Alek przed fontanną miejską w Śinoujściu© EdytKa
Koło fontanny dopadł nas atak komarów, więc na szybko zrobiliśmy sobie dwie fotki, po czym pojechaliśmy prosto do domu. Miała być krótka wycieczka (około 6 km), a nazbierało się ich aż 20 :D Miły rowerowy wieczór nad morzem na plaży.