Kilka spraw na mieście, a wieczorem 73 Częstochowska Masa Krytyczna

Piątek, 30 marca 2012 · Komentarze(0)
Najpierw około 5 km rowerem brata razem z PRZEMO2 i STi do Przemka kolegi na Stradom, by pożyczyć rower na Kraków. Sprzęt brata został pod zastaw. Potem pożyczoną Meridą do domu, szybka zmiana opon i montaż błotnika przez Roberta. Na koniec jeszcze do kilku sklepów i przy okazji przetestować rower.

Wieczorem jeszcze kilka km podczas 73 Częstochowskiej Masy Krytycznej. Na tę masę przybyło w sumie 60 rowerzystów. Przy okazji 2-krotnie przeszkodziliśmy w odbywającej się w alejach drodze krzyżowej - może nas za to nie ukrzyżują... Była to moja pierwsza, oficjalnie wiosenna masa, choć pogoda zbyt wiosenna nie była. Dopiero marzec, może za miesiąc będzie lepiej.

ustrzelona na Placu Biegańskiego:

fot. Leszek Pilichowski

Podczas przejazdu:


szprychówka - made by Sebiq:

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!