Olsztyn

Sobota, 7 stycznia 2012 · Komentarze(4)
Nie można było nie wykorzystać tak ładnej pogody jak dziś, tym bardziej po ostatnich deszczowych dniach - szybka decyzja - i razem z STi pomknęliśmy w stronę Olsztyna, trasę wymyślając na bieżąco :)

Początek asfaltowy, przez hutę, potem wzdłuż torów terenem w okolicach rezerwatu Zielona Góra, czerwonym rowerowym do Kusiąt, za szkołą w prawo, obok Towarnych, asfaltem do Olsztyna, następnie terenem w pobliżu zamku do Kamieniołomu, parę fotek na szybko i do kota ogrzać się - obecności innych rowerzystów nie stwierdzono. powrót przez Skrajnicę terenem, rowerostradą do torów, prosto przez lasek do Bugaja, i asfaltem do domku.

Wycieczka jak najbardziej udana, bez żadnych komplikacji po drodze :) no może poza wiejącym dość mocno wiatrem

Panorama z góry Kamieniołomu:

Komentarze (4)

szkoda, musieliśmy się faktycznie minąć

EdytKa 21:47 sobota, 7 stycznia 2012

Pewnie że byli. Ale się rozminęli. Przykro.

Yacek 20:16 sobota, 7 stycznia 2012

Inni rowerzyści też byli. Nieco się rozminęliśmy :)

anwi 20:05 sobota, 7 stycznia 2012

Nie ma to jak na jurze! świetny widoczek aż dech w piersi zapiera !:)

Danek 19:43 sobota, 7 stycznia 2012
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!