Olsztyn - po 10-dniowej przerwie

Środa, 15 kwietnia 2015 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Po półtora tygodniowej przerwie spowodowanej problemami z kręgosłupem dziś udało się wreszcie wyjść na rower. Aby za bardzo nie obciążać kręgosłupa wybór padł głównie na wariant asfaltowy.

Przez osiedle, Alejkę Pokoju, Kucelin, Odlewników, Legionów, Srocko, Brzyszów i Kusięta do Olsztyna. Jedyna opcja terenowa na dziś to próba podjazdu na zamek i zjazdu. Tuż przed rynkiem spotykamy Mateusza i Michała, który także wybierają się na zamek. O dziwo udało mi się bez problemu wjechać na zamek. Zjazd również bez problemów. Chłopaki jadą dalej w teren, a my wracamy do domu.


Na tle wieży


Ruiny zamku w Olsztynie

Asfaltem w stronę Biskupic, potem w prawo i przeciwpożarówką do końca, następnie kawałek terenem do torów, przez lasek do Bugaja, asfaltem przez Bugaj, koło Michaliny i przez Błeszno do domu.

Jak na pierwsze wyjście na rower po 10 dniach przerwy jechało mi się dziś całkiem dobrze. Sił nie brakło a i przyjemność z jazdy wystarczająca :) Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!