Na Kijas na pogaduchy

Wtorek, 10 czerwca 2014 · Komentarze(0)
Sił w dalszym ciągu jak na lekarstwo, poobdzierana ręka jeszcze chwilami boli i w dodatku ten upał. Na trening nie było więc po co iść. Postanowiłam pojechać do kumpeli na pogaduchy.

Trasa asfaltowa przez Korkową, potem przez Brzeziny Kolonia, Sobuczynę, Nieradę, Rększowice, Konopiska i Wygodę na Kijas. Godzinka babskich plotek i powrót przez Dźbów, a potem z uwagi na objazd ulicami Malowniczą, Zdrową i Żyzną do Wypalanek.

Podczas powrotu już trochę chłodniej, temperatura spadła z 29 stopni do 25, a zachodzące słońce skryło się za niewielkimi chmurkami. Prawdziwa ulga.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!