Maraton Zimowy - Mroczków Gościnny - Galiński MTB

Niedziela, 23 lutego 2014 · Komentarze(8)
Uczestnicy
Pierwszy w tym sezonie maraton, traktowany przez nas jako rozgrzewka przed kolejnymi startami. Na dzisiejszy wyścig wybraliśmy się razem z ekipą Jurabike Częstochowa. Maraton zimowy tylko z nazwy, gdyż temperatura w ciągu dnia utrzymywała się w granicach 9 stopni.


Przed maratonem krótka rozgrzewka w rytmach zumby, w której razem ze mną uczestniczyli jeszcze Alek i Bartek, a później tylko Bartek. Normalnie takiej rozgrzewki jeszcze nie było :D Lepsze niż spinning, haha :D Punktualnie o 11 start wyścigu.



Rozgrzewka :D


Początek wyścigu to jak zwykle mały korek i przepychanka uczestników w walce o jak najlepsze miejsca. Już po kilku sekundach od startu z zasięgu wzroku znika mi Alek. Zaraz po starcie w promocji duża kałuża, którą w wyniku małego zatoru ciężko ominąć, nie pakując się wprost w nią. Wyjeżdżamy na asfalt i powoli zator się rozładowuje. Po kilku metrach mija mnie najpierw Bartek, a potem Rafał. Wjeżdżamy po chwili w teren. Na trasie pełno kałuż, błota, miejscami sypkiego piachu. Na jakimś 3 km zauważam, że zaraz za mną jedzie Przemek, jednak po pierwszym podjeździe zostaje w tyle. Większość trasy po płaskim, ale było kilka podjazdów (m.in. jedno strome podejście) i kilka stromych zjazdów. Podczas wyścigu udało mi się jeszcze wyprzedzić Adama, Artura i Mirka. Tuż przed metą mijam jeszcze jednego zawodnika i ostatecznie linię mety przekraczam z czasem 1 godz. 19 min, plasując się na miejscu 3 w kategorii OPEN kobiet na dystansie Mega.



Na trasie wyścigu



Ustrzelona znienacka



Pozdrawiam fotografa :)



Podium :)



Alek na podium - 3 miejsce Open i 3 w M3 na dystansie Giga :)



Będzie z czego wypić za nasz wspólny sukces :D


Całkiem ciekawe rozpoczęcie sezonu, podczas którego można było sprawdzić swoje siły przed kolejnymi startami. Co prawda maraton był zimowy tylko z nazwy - bo powinien być raczej nazwany błotno - wodnym, ale fajnie było w nim wystartować. Jedyną "zimową" atrakcją dzisiejszego wyścigu był około pięćset metrowy odcinek po zmrożonym śniegu i lodzie :D

Komentarze (8)

widzę, że szykuje się ostry sezon :) Gratki :)

Marta84 10:25 sobota, 8 marca 2014

Jeszcze raz dziękuję :)

EdytKa 06:15 środa, 26 lutego 2014

Wielce udany początek sezonu. Gratuluję pudła.

krzara 21:59 wtorek, 25 lutego 2014

Gratulacje:)

Skowronek 07:30 wtorek, 25 lutego 2014

Gratulacje Skarbie, jestem z Ciebie dumny :D

mtbiker 20:20 poniedziałek, 24 lutego 2014

Dziękuję za gratulacje :)

EdytKa 07:13 poniedziałek, 24 lutego 2014

gratuluje raz jeszcze !!! :))))

Tofik83 21:18 niedziela, 23 lutego 2014

Wielkie gratulacje :-) Co za dobrana z Was para, nawet te same miejsca na maratonach ;-)

Monica 20:36 niedziela, 23 lutego 2014
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!