Wpisy archiwalne w kategorii

Miasto

Dystans całkowity:4865.62 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:150:56
Średnia prędkość:20.17 km/h
Maksymalna prędkość:63.80 km/h
Suma podjazdów:1626 m
Liczba aktywności:285
Średnio na aktywność:17.07 km i 0h 56m
Więcej statystyk

Praca

Wtorek, 16 czerwca 2015 · Komentarze(0)
Rano standardowy dojazd do pracy. Po pracy wzdłuż linii tramwajowej do Jagiellończyków do banku, po czym przez osiedle do domu.

Praca

Piątek, 12 czerwca 2015 · Komentarze(0)
Dojazd do pracy z rana, a po pracy powrót do domu. Upały znów wróciły... Ciężko się jeździ w takich temperaturach.

Objazdówka po parkach

Poniedziałek, 1 czerwca 2015 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Dziś postanowiliśmy pokręcić z Alkiem trochę po mieście, w związku z czym padł pomysł pozwiedzania parków. Na początek przez osiedle, Alejką Pokoju, potem wałem wzdłuż rzeki w zasadzie aż do Jana Pawła. Następnie Kiedrzyńską i przez Promenadę do lasku Aniołowskiego. Pętelka przez lasek i wyjeżdżamy w pobliżu kanału północnego. Tutaj kilka fotek czerwonych koniczyn.


W okolicy Lasku Aniołowskiego


W okolicy Lasku Aniołowskiego


Koniczyny w okolicy Lasku Aniołowskiego


Koniczyny w okolicy Lasku Aniołowskiego

W międzyczasie na niebie zebrały się chmury. No to trzeba uciekać. Wzdłuż kanału do Michałowskiego. Koło reala jakiś baran zajeżdża nam drogę podczas skręcania. Dalej Szajnowicza-Iwanowa i Łódzką do parku jasnogórskiego. W parku kilka fotek rododendronów i dalej w drogę.


Nadchodząca ulewa


Rododendrony w Parku Staszica


Rododendrony w Parku Staszica


Rododendrony w Parku Staszica

Z parku Staszica postanawiamy jechać jeszcze Kordeckiego do parku Lisiniec. Tutaj pętelka wokół wszystkich zbiorników. Rowerki wodne już są, można nawet już wypożyczać. Czas niestety goni więc wracamy do domu. Jedziemy przez Jadwigi, Zaciszańską, Sabinowską i Jagiellońską. Koło stacji Orlen kolejna przerwa, gdyż uwagę znów przykuły piękne rododendrony. Kilka fotek po czym prosto do domu.


I kolejne rododendrony


Rododendrony

Jak na jazdę po mieście to wyszedł całkiem niezły dystans :D Taka mała odskocznia od standardowego Olsztyna albo asfaltowej pętelki po okolicy :)

Praca

Poniedziałek, 18 maja 2015 · Komentarze(0)
Standardowy poranny dojazd do pracy. Po pracy na moment na Jagiellończyków, po czym do domu. Dojeżdżając do pracy rowerem nabawić się można nerwicy. Dziś któryś już raz z kolei niewiele brakło by jakiś idiota potrącił mnie na rondzie. Jadę przez Wolności, wjeżdżam na rondo z zamiarem skrętu w Niepodległości, a nagle jakiś baran zjeżdża z ronda w Mickiewicza. Gdybym nie odbiła kierownicą i nie skręciła tam gdzie on to by we mnie uderzył...

Na pogaduchy na Kijas

Poniedziałek, 18 maja 2015 · Komentarze(2)
Alek pojechał na mocny trening, więc ja postanowiłam odwiedzić kumpelę na Kijasie. Dojazd w całości asfaltowy przez Wypalanki, Dźbów, Wygodę i Konopiska. Powrót tą samą drogą, ale już bez pętelki po Konopiskach. Od ronda w Dźbowie do skrzyżowania z Żyzną jechałam praktycznie równo z autobusem MPK, z tym, że autobus miał po drodze cztery krótkie postoje na przystankach. Wzrok kierowcy i pasażerów bezcenny :)

Praca

Sobota, 16 maja 2015 · Komentarze(0)
Poranny dojazd do pracy. Rano trochę zimno, zmarzłam. Po pracy na chwilę na Wały, a potem powrót do domu Krakowską i wzdłuż trasy.

Praca

Środa, 13 maja 2015 · Komentarze(0)
Rano do pracy. Po pracy na chwilę na Orkana, a potem na Jagiellończyków.
Na koniec powrót do domu.

Praca i asfaltowa pętelka

Piątek, 8 maja 2015 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Rano do pracy, po pracy powrót prosto do domu. Po południu razem z Alkiem asfaltowa pętelka przez Wypalanki, Żyzną, Malowniczą, Sobuczynę, Brzeziny Nowe, Brzeziny Kolonia, Wrzosową, wzdłuż DK1, przez Błeszno, Stary Raków i Wrzosowiak do domu. I to by było na tyle.