Wpisy archiwalne w kategorii

1) do 30 km

Dystans całkowity:5536.80 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:162:51
Średnia prędkość:19.38 km/h
Maksymalna prędkość:61.29 km/h
Suma podjazdów:11992 m
Maks. tętno maksymalne:192 (98 %)
Maks. tętno średnie:179 (92 %)
Suma kalorii:2034 kcal
Liczba aktywności:357
Średnio na aktywność:15.51 km i 0h 49m
Więcej statystyk

Pierwsza jazda po przerwie

Niedziela, 29 maja 2016 · Komentarze(4)
Uczestnicy
Po prawie siedmiomiesięcznej przerwie udało się wyrwać z mężem na rower na godzinkę. Czasu starczyło na asfaltową pętle po starych śmieciach - Wypalanki, Żyzna, Malownicza, potem Sobuczyna, Brzeziny Kolonia, Wrzosowa i przez Stare Błeszno do domu. Jeszcze pamiętam jak się jeździ, przynajmniej na równej nawierzchni, choć mięśnie trochę jałowe.




Jasna Góra i Złota Góra

Czwartek, 12 listopada 2015 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Krótka wieczorna przejażdżka po mieście. Jagiellońską, Monte Cassino, Nowowiejskiego i III Aleją Na Jasną Górę. Następnie Klasztorną i przez Rynek Wieluński wokoło klasztoru. Dalej przez Aleje, Mirowską, Faradaya i Legionów na Złotą Górę. Powrót do domu przez Legionów, wertepami przez rozkopaną ulicę Odlewników, po czym przez Kucelin i Aleję Pokoju. I to by było tyle.

Pogoria IV i III

Sobota, 31 października 2015 · Komentarze(1)
Uczestnicy
Do samego było południa zimno i była gęsta mgła. Nie chciało się wychodzić na rower. Rozpogodziło się dopiero przed 12 i wreszcie wyszło słońce. Niestety wolnego czasu zostało już niewiele, w związku z czym uznaliśmy, że pokręcimy się trochę w pobliżu Pogorii.

Na początek przez osiedle, a potem koło molo przy Pogorii III. Następnie przez park Zielona, a potem wertepami wzdłuż Przemszy. Niestety na wąskich oponkach każdy nawet drobny wybój przeszkadza, więc przedostajemy się po torach kolejowych na drugą stronę rzeki i wracamy na równą nawierzchnię. Udajemy się w stronę Pogorii IV.


Nad Przemszą

Jedziemy kawałek wzdłuż zalewu. Po drodze kilka krótkich postojów na parę zdjęć. Z Pogorii IV przedostajemy się z powrotem do Pogorii III, i tutaj również jedziemy kawałek wzdłuż zalewu, w stronę molo. W parku koło Pogorii jeszcze kilka zdjęć w jesiennej scenerii, a potem powrót do domu.


Koło Pogorii IV


Jarzębina


Jarzębina


Koło Pogorii III

Dystans dzisiejszej wycieczki orientacyjny, gdyż z uwagi na sklerozę pulsometr z dokładnymi danymi został w Dąbrowie. Kilometrów niestety mało, ale mimo wszystko fajnie, że udało się wykorzystać dziś choć trochę słońca.

Na giełdę i na grzyby

Niedziela, 18 października 2015 · Komentarze(3)
Uczestnicy
Pogoda z rana niezbyt zachęcająca, asfalty miejscami mokre, ale mimo tego postanowiliśmy wybrać się na krótką przejażdżkę i przy okazji sprawdzić czy są grzyby.

Najpierw przez Wypalanki na giełdę samochodową. Następnie Żyzną do granic miasta, a potem przez Brzeziny Kolonia i Sobuczynę do Nierady. Tutaj postój w poszukiwaniu grzybów. Początkowo szło to marnie, ale w końcu udaje się znaleźć miejsce, gdzie grzybów było sporo. W między czasie zdążyło się rozpogodzić i wyszło słońce.

Powrót do domu przez Sobuczynę, Brzeziny Kolonia, a później przez Korkową. Powrót już w o wiele lepszych warunkach pogodowych niż wcześniej.

Złota Góra i Jasna Góra

Środa, 23 września 2015 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Dziś krótka popołudniowa przejażdżka po mieście z Alkiem. Początek przez osiedle, potem Aleją Pokoju, koło dworca PKP, następnie wałem wzdłuż rzeki do trasy DK1. Kawałek wzdłuż trasy, po czym Legionów na Złotą Górę. Chwila przerwy, po czym zjazd terenem do ulicy Mirowskiej. Tutaj fotka jarzębiny i dalej w drogę. Mirowską i przez Aleje na Jasną Górę. Chwila pod szczytem po czym powrót Barbary, Zaciszańską, Piastowską i Jagiellońską do domu. Wieczory już coraz chłodniejsze.


Jesień nadeszła :)

XC Rudniki - w roli kibica

Niedziela, 20 września 2015 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Dziś tylko kilka km w kamieniołomie w Rudnikach przy okazji I Mistrzostw XC Eliminator o Puchar Wójta Rędzin. W zawodach startowali Alek i Łukasz z naszego teamu, a ja postanowiłam im kibicować. Trasa wyścigu nie należała do prostych. Nie brakło ciekawych technicznych zjazdów. Jak na pierwszy raz to trzeba przyznać, że organizatorzy odwalili kawał dobrej roboty. Jedyne czego wg. mnie brakowało to jakiegoś punktu serwisowego dla zawodników. Ale impreza i tak była udana.


Alek podczas wyścigu


Puchary dla zwycięzców


Na Fatbike Andrzeja

Starymi ścieżkami

Piątek, 4 września 2015 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Dziś tylko krótka popołudniowa wycieczka starymi ścieżkami, którymi kiedyś sporo jeździłam w dzieciństwie.

Przez Wypalanki, Korkową, Żyzną, Malowniczą (tutaj przy jednym z domostw zauważamy zagrodę danieli), Dźbowską i Kmicica na teren dawnej strzelnicy artyleryjskiej. Chwila przerwy o zachodzie słońca przy jednym z bunkrów, po czym powrót do domu przez Skrzetuskiego, Sabinowską, Poselską i Wypalanki. Na koniec jeszcze na chwilę do osiedlowego sklepu.

Chłodno, dobrze, że zabraliśmy ze sobą kamizelki. Lato chyba już za nami, nadchodzi jesień.


Daniele w zagrodzie


Zachód słońca na strzelnicy

Praca

Poniedziałek, 31 sierpnia 2015 · Komentarze(0)
Dojazd do pracy i potem powrót do domu. Znów upał. Początek tygodnia niestety nie nastraja zbyt dobrze - wczoraj po 10 latach odszedł mój piesek, a dziś z samego rana informacja o Darii... A dopiero w piątek ją poznałam. Jej pozytywna energia udzielała się wszystkim. Do dupy wszystko.