Wpisy archiwalne w kategorii

1) do 30 km

Dystans całkowity:5536.80 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:162:51
Średnia prędkość:19.38 km/h
Maksymalna prędkość:61.29 km/h
Suma podjazdów:11992 m
Maks. tętno maksymalne:192 (98 %)
Maks. tętno średnie:179 (92 %)
Suma kalorii:2034 kcal
Liczba aktywności:357
Średnio na aktywność:15.51 km i 0h 49m
Więcej statystyk

Miasto

Poniedziałek, 5 września 2016 · Komentarze(0)
Kilka km po mieście. Napotkanych po drodze dwóch chamskich kierowców. Jeden wyprzedzał mnie, podczas gdy skręcałam w lewo na Równoległej, a drugi wymusił pierwszeństwo na przejeździe rowerowym na Wolności.

Park Lisiniec

Czwartek, 4 sierpnia 2016 · Komentarze(0)
Natalka została z tatą, więc korzystając z chwili wolnego razem z mamą wybrałam się do parku Lisiniec.
Jechałyśmy przez Jagiellońską, Zaciszańską i Kingi. W parku jedno kółeczko dookoła zalewów i przerwa na lody. Powrót początkowo tak jak wcześniej, z tym, że pod koniec zjeżdżamy z Jagiellońskiej w Bór, po czym jedziemy przez ogródki działkowe.
Całkiem fajna spokojna wieczorowa przejażdżka dla rozruszania mięśni.

Miasto

Piątek, 29 lipca 2016 · Komentarze(0)
Rankiem w upale, po południu powrót akurat w samym środku ulewy. Dobrze, że deszcz był ciepły to jechało się w miarę dobrze, przynajmniej nie było gorąco.

Olsztyn

Niedziela, 24 lipca 2016 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Mama zgodziła się zostać z Natalką półtorej godzinki, zatem udało się tym razem wybrać troszeczkę dalej - do Olsztyna. Najkrótszą drogą: przez Błeszno, koło Michaliny, przez Bugaj, rowerostradą i przez Skrajnicę. Chwila na zamku i powrót do domu praktycznie tą samą drogą, z tym, że tym razem kawałek więcej terenu, gdyż na końcu rowerostrady terenem do torów i przez lasek do Bugaja.
Upał straszny, a podjazdy to w dalszym ciągu jakaś masakra...



Z zamkiem w tle


Alek na tle zamku


Krótki zjazd

Wzgórze Kamionka i asfaltowa pętla

Niedziela, 10 lipca 2016 · Komentarze(1)
Uczestnicy
Znów udało się na chwilę wyrwać na rower.  Na początek przez Błeszno na wzgórze Kamionka, zobaczyć trasę ostatniego wyścigu XC. Zrobiliśmy dwie pętle po trasie ścigu. Przyznam, że nie wiedziałam, że w pobliżu jest takie fajne miejsce. Następnie asfaltowy powrót do domu (cały czas w słońcu) przez Wrzosową, Brzeziny Kolonia, Brzeziny Nowe, Sobuczynę, a potem Malowniczą, Żyzną i przez Wypalanki. Sił na jakiekolwiek podjazdy brak :( Jak tak dalej będzie to jazda stanie się bardziej męczarnią niż przyjemnością... :(


Nowy nabytek :)


Na wzgórzu Kamionka


Podjazd na wzgórzu Kamionka

Ossona i Prędziszów

Poniedziałek, 13 czerwca 2016 · Komentarze(1)
Uczestnicy
Kolejny raz udało się wyrwać na godzinkę na rower. Ostatnio był asfalt, więc tym razem przypomnieć sobie jak to jest w terenie. Tak więc przez osiedle, potem Aleją Pokoju i przez Kucelin do Legionów. Najpierw na Ossona. Podjazd na dwa razy. Zabrakło sił w nogach. Następnie zjazd od drugiej strony do czerwonego rowerowego, po czym przez kamieniołom Prędziszów  do Legionów. Zjazd bez problemów. Czas goni, więc powrót do domu analogiczną trasą jak wcześniej.


Początek podjazdu na Ossona


Zjazd w kamieniołomie