Olsztyn

Niedziela, 24 lipca 2016 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Mama zgodziła się zostać z Natalką półtorej godzinki, zatem udało się tym razem wybrać troszeczkę dalej - do Olsztyna. Najkrótszą drogą: przez Błeszno, koło Michaliny, przez Bugaj, rowerostradą i przez Skrajnicę. Chwila na zamku i powrót do domu praktycznie tą samą drogą, z tym, że tym razem kawałek więcej terenu, gdyż na końcu rowerostrady terenem do torów i przez lasek do Bugaja.
Upał straszny, a podjazdy to w dalszym ciągu jakaś masakra...



Z zamkiem w tle


Alek na tle zamku


Krótki zjazd

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!