Wpisy archiwalne w kategorii

7) Trasa mieszana

Dystans całkowity:9825.07 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:441:49
Średnia prędkość:19.57 km/h
Maksymalna prędkość:75.40 km/h
Suma podjazdów:24484 m
Maks. tętno maksymalne:183 (94 %)
Maks. tętno średnie:131 (67 %)
Suma kalorii:3731 kcal
Liczba aktywności:223
Średnio na aktywność:44.06 km i 2h 19m
Więcej statystyk

Ossona i Prędziszów

Sobota, 15 lipca 2017 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Szybki popołudniowy wypad by poczuć trochę terenu. Najpierw przez osiedle, Aleja Pokoju, Kucelin do Legionów. Tutaj w lewo w teren. Podjazd na Ossona i zjazd z drugiej strony do czerwonego pieszego. Następnie do Legionów i znów w teren koło Coopera, do kamieniołomu Prędziszów. Podjazd i szybki zjazd do Legionów. Jeszcze raz na Ossona, ale odwrotnie niż wcześniej. Podjazd z boku i kamienisty zjazd. Powrót do domu analogicznie jak wcześniej.

Olsztyn

Czwartek, 15 czerwca 2017 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Wypad z przygodami, kapciowymi. Jeszcze przed wyjazdem Alek zalewał w Cube koło mleczkiem, gdyż wcześniej dwukrotnie zmieniał detkę i co chwila kapeć. Jednak okazało się, że wina leżała w wentylku i tędy powietrze uchodziło. Całą trasę jechałam swoim tempem, a Alek robił szybkie sprinty podzielone co jakiś czas postojami na pompowanie koła.

Najpierw standardem przez Błeszno, potem Michalina i przez Bugaj. Dalej pożarówką do Sokolich. Następnie trochę terenem zielonym pieszym w stronę Biakła. Biakło i Lipówki objeżdżamy od tyłu kierując się na zamek, na który również wtaczamy się od drugiej strony niż zwykle. Zjazd do bramy głównej i powrót już najszybszą drogą - asfaltem przez Skrajnicę, rowerostradą, Bugaj, Michalina i Błeszno.



Kwiatowy dywan

Pętelka po okolicy

Sobota, 10 czerwca 2017 · Komentarze(0)
Samotna popołudniowa pętelka. Przez osiedle, Aleja Pokoju, Kucelin i dalej ścieżką wzdłuż rzeki na Bugaj. Następnie również wzdłuż rzeki, ale lewym brzegiem. Początkowo szeroka szutrówka, a potem przez jakieś wysokie trawy do Słowika. Następnie asfalt przez Słowik i Wrzosową do DK1. Mostem nad trasą na drugą stronę i dalej przez Wrzosową do Starego Błeszna. Stąd przez Błeszno, potem jeszcze mała pętelka Okrzei do Jagiellońskiej i do domu.

Szybka pętelka z glebą

Piątek, 2 czerwca 2017 · Komentarze(1)
Krótka popołudniowa przejażdżka po mieście. Aleja Pokoju, wzdłuż rzeki, Legionów do Ossona. Tutaj kawałek terenu i powrót Legionów, Odlewników, Kucelin i Aleja Pokoju. Dzisiejsza jazda zakończyła się glebą na asfalcie, w zasadzie z głupiego powodu. Nie zdążyłam w porę wypiąć się z SPD, gdyż w butach nowe bloki, które bardzo mocno trzymają się pedałów. W efekcie dość mocno potrzaskałam łokieć :(

Wietrznie

Wtorek, 2 maja 2017 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Pogoda dziś dość wietrzna, ale skoro jest okazja wyjścia na rower to szkoda nie skorzystać. Najpierw przez osiedle, potem Aleja Pokoju, Kucelin, koło Guardiana i do torów. Tutaj rozdzielamy się z Alkiem i on jedzie swoim tempem pożarówką do Sokolich, a ja swoim tempem rowerostradą i przez Skrajnicę. Na rynku czekam na przybycie Alka.
Powrót do domu wspólnie asfaltem w stronę Biskupic, a potem pożarówką, terenem do torów, przez lasek, asfaltem przez Bugaj, koło Michaliny i przez Błeszno.
Silny wiatr mocno utrudniał dziś jazdę, ale i w takich warunkach da się jeździć. Warto było się ruszyć z domu :)



Na rynku w Olsztynie

Ossona, Zielona Góra, Prędziszów

Niedziela, 19 marca 2017 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Dziś zachciało się trochę terenu, jednak zasoby czasowe ograniczone, zatem dużego wyboru co do trasy nie było. Jedziemy przez osiedle, potem, Aleja Pokoju, Kucelin, Odlewników i Legionów. Tutaj w teren. Na początek Góra Ossona. Podjazd na dwa razy. Następnie zjazd do czerwonego rowerowego i nim w stronę Zielonej Góry. Podjazd po kamieniach nie poszedł wcale gorzej niż kiedyś. Nie jest źle. Zjazd do czerwonego rowerowego. Szlakiem kierujemy się już w stronę domu, ale postanawiamy zahaczyć jeszcze o kamieniołom Prędziszów. Podjechać się niestety tym razem nie udało. Zjazd do Legionów i już prosto do domu analogicznie jak wcześniej przez Kucelin i Aleję Pokoju.


Podjazd na Ossona

Mstów

Niedziela, 5 marca 2017 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Korzystając z możliwości pójścia na rower postanowiliśmy wybrać się do Mstowa wariantem bardziej terenowym. Początek standard przez osiedle, Aleja Pokoju, Kucelin, Odlewników i Legionów. Następnie terenem przez Górę Ossona i Przeprośną Górkę. Podczas zjazdu z Przeprośnej zbaczamy nieco ze ścieżki i jedziemy przez jakieś chaszcze. W pewnym momencie wylatuję przez kierownicę gdyż w ostatniej chwili zauważam dość grubą gałąź na swojej drodze. W Mstowie kierujemy się na chwilę na zabytkowe stodoły. Kilka zdjęć i powrót do domu analogiczną trasą jak wcześniej, terenem przez Przeprośną i przez Ossona, a dalej Legionów, Kucelin, Aleja Pokoju.


Przy stodołach

Biakło, Lipówki, Olsztyn

Niedziela, 30 października 2016 · Komentarze(1)
Uczestnicy
Długo myśleliśmy czy iść dziś na rower czy nie, już mieliśmy nie iść z powodu silnego wiatru, ale jednak postanowiliśmy wykorzystać fakt, że przyjechała do Natalki druga babcia i wyjść na krótką przejażdżkę. Wybrał się z nami jeszcze Łukasz.
Najpierw przez Błeszno, potem koło Michaliny, przez Bugaj, laskiem do torów i dalej pożarówką do końca. Następnie kawałek przez Sokole, gdzie skręcamy na zielony pieszy i jedziemy dookoła Biakła. Następnie podjazd na Lipówki, zjazd i w stronę zamku. Objeżdżamy dookoła zamek. Koło zamku trwa wypas owiec.



Na tle Sokolich Gór w pobliżu Biakła.


Dzika róża koło Lipówek


Wypas owiec koło zamku


Owieczki

Powrót terenem przez Skrajnicę, dalej rowerostradą do końca, terenem do torów, przez lasek do Bugaja i analogicznie jak wcześniej, Bugaj, Michalina i Błeszno. Droga powrotna praktycznie cały czas pod wiatr, więc jechało się dość ciężko, jednak mimo wszystko fajnie, że udało się na chwilę wyrwać z domu :)

Olsztyn

Niedziela, 23 października 2016 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Babcia zgodziła się zostać chwilę z Natalką, zatem udało się na chwilę wyrwać na rower. Przez Błeszno, koło Michaliny, przez lasek do torów, następnie terenem wzdłuż torów do niebieskiego rowerowego i dalej do pożarówki. Pożarówką do końca i na asfalcie w lewo. Powrót terenem przez Górę Ostrówek, gdzie chwila przerwy na fotkę i dalej asfaltem przez Skrajnicę i rowerostradę. Następnie do torów, przez lasek do Bugaja i koło Michaliny. Jedziemy jeszcze na myjkę umyć rowery po czym do domu. Piękny jesienny dzień, świetna pogoda i masa słońca :)