Sokole Góry

Niedziela, 14 maja 2017 · Komentarze(0)
Alek był na rowerze rano, po południu moja kolej. Dziś udało mi się umówić na rower z Olą i Łukaszem. Miała z nami jechać jeszcze Sylwia, ale suma sumarum jakoś się minęliśmy. Najpierw na Błeszno na miejsce spotkania, a potem razem koło Michaliny, przez Bugaj, laskiem do torów i terenem do rowerostrady. Zaraz na początku rowerostrady w prawo w teren (gdzie wciąż leży pełno połamanych drzew) i przez Skrajnicę do Olsztyna. Następnie kawałek asfaltem do parkingu przy Sokolich i tu znów w teren. Objeżdżamy dookoła Sokole, zielonym pieszym, potem równolegle z czarnym, ale jakąś bliżej nieznaną mi ścieżką, a następnie żółtym pieszym znów do parkingu. Stąd kierujemy się na rynek w Olsztynie. Ola z Łukaszem jedzie dalej a ja wracam do domu analogicznie jak wcześniej przez Skrajnicę, Bugaj, Michalinę i Błeszno.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!