Mstów

Sobota, 1 października 2016 · Komentarze(3)
Uczestnicy
Natalka została z babcią a my z Alkiem wybraliśmy się do Mstowa do sadów. Trasa praktycznie cały czas asfalt. Przez osiedle, potem Aleja Pokoju, Kucelin, Odlewników, Legionów, Srocko, Siedlec do Mstowa. Na rynku chwila postoju przy gigantycznym jabłku i jedziemy dalej. Terenem niebieskim pieszym do sadów. Gdzie znów chwila przerwy by zebrać kilka jabłuszek leżących na ziemi.
Czas goni więc dalej niebieskim pieszym do Małus. Dalej asfaltem przez Małusy, Brzyszów, Srocko, Legionów i analogicznie jak wcześniej przez Kucelin i Aleję Pokoju. Jeszcze na chwilę na myjkę, po czym do domu. Pogoda wyśmienita. Fajnie, że udało się wyrwać na krótką przejażdżkę :)


Na rynku w Mstowie


Podjazd do sadów


Jabłuszka


Jesienne barwy


Nieopodal cmentarza Żydowskiego

Komentarze (3)

oby takie słoneczko jeszcze do nas wróciło :) Fajny wypad :)

Marta84 16:35 poniedziałek, 10 października 2016

Ciacho już było i placuszki były :D i był też soczek dla Natalci

EdytKa 07:24 poniedziałek, 10 października 2016

będzie kompot? czy ciasto? ;)

Tofik83 18:45 niedziela, 9 października 2016
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!