Prędziszów, Ossona i Zielona

Wtorek, 21 kwietnia 2015 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Korzystając ze słonecznej pogody wybraliśmy się na szybki popołudniowy wypad w teren po okolicznych pagórkach. Początek standardem przez osiedle, potem przez Alejkę Pokoju, Kucelin i Legionów.

Następnie w prawo i do kamieniołomu Prędziszów. Chcieliśmy zobaczyć specjalne ścieżki zrobione przez chłopaków, ale odnaleźliśmy tylko ich końcówkę. W kamieniołomie dwie próby podjazdu, który udało mi się dotychczas pokonać raptem ze dwa razy. Dziś obydwie próby nieudane, a druga zakończona lądowaniem w kłujących krzakach. Z kamieniołomu kierujemy się na Ossona. Podjazd zaliczony, po czym wdrapujemy się na sam szczyt i zjeżdżamy w dół. Po zjeździe okazuje się, że mam kapcia w tylnym kole. Niestety jak na złość nie mamy imbusa do odkręcenia koła. Szybkie pompowanie i dalej w drogę. Na Ossona zaliczamy jeszcze jeden podjazd po kamieniach, po czym zjeżdżamy w stronę czerwonego rowerowego. Czerwonym jedziemy w stronę Zielonej Góry. Alek podjeżdża na Zieloną, ja natomiast muszę pokonać podjazd pieszo, gdyż w kole znów brak powietrza. Szybkie pompowanie i zjazd do czerwonego rowerowego.

Bez sensu tak bez powietrza jeździć, więc postanawiamy wracać. Asfaltem przez Kusięta i Odrzykoń. Niedaleko nastawni kolejne pompowanie i dalej koło Guardiana, ścieżką wzdłuż rzeki, przez Kucelin i Alejką Pokoju do domu. I to na dziś byłoby tyle. Miało być nieco więcej, ale nie udało się. Może innym razem :)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!