Rychlebskie ścieżki vol.2

Środa, 30 lipca 2014 · Komentarze(2)
Uczestnicy
Ostatni dzień urlopu w Stroniu Śląskim. Spakowaliśmy rano bagaże, a że ciuchy i buty wreszcie wyschły po poniedziałkowej ulewie postanowiliśmy w drodze powrotnej zahaczyć jeszcze o Rychlebskie ścieżki. Rowery na dach auta i w drogę. Po dojechaniu na miejsce szybkie przebranie się i na ścieżki.

Najpierw dojazd do ścieżek. Od początku pod górkę, kawałek asfaltem, potem terenem, znów kawałek asfaltu i szutrowo - kamienistą dróżką. Następnie już właściwymi Rychlebskimi scieżkami - najpierw podjazd pod górę trialem Dr. Weissnera. Bardzo fajna techniczna ścieżka, napakowana drewnianymi kładkami, ostrymi zakrętami i dużymi kamieniami. Podjechałam całość. Tylko w dwóch miejscach podparłam się nogą na kładkach.



Przejazd przez kładkę na trialu Dr. Weissnera


Kolejna z  kładek na trialu Dr. Weissnera


Podjazd trialem Dr. Weissnera

Po podjeździe kawałek płaskimi szutrami dróżką zwaną Wales, po czym zjazd singielkiem zwanym Superflow. Przed zjazdem opuszczamy jeszcze sztyce i jedziemy. Zjazd Superflow napakowany jest mnóstwem zakrętów i hopek, na końcu zjazdu jest również kilka drewnianych mostków. Udaje mi się pokonać cały zjazd, bez żadnych upadków, jednak na zjeździe jadę dość asekuracyjnie. Niestety prędkość nie jest w tym wypadku moją mocną stroną.


Zjazd ścieżką Superflow

Kawałek zjazdu Superflow:


Z uwagi na fakt, że jedna pętelka po Rychlebach zajęła nam dość dużo czasu, a dziś czeka nas jeszcze powrót do domu, po dotarciu do parkingu kończymy na dziś zabawę i pakujemy rowery z powrotem na dach. Bylo fajnie i mam nadzieję, że następnym razem zagościmy tu nieco dłużej.

Komentarze (2)

Naprawdę fajne ścieżki :)

EdytKa 19:21 czwartek, 31 lipca 2014

ehhhh- rowerowy raj :D

Marta84 18:54 środa, 30 lipca 2014
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!