Spinning

Wtorek, 25 lutego 2014 · Komentarze(6)
Uczestnicy
Dziś w sumie 2 godziny 15 minut. Załapałam się na ostatnie 15 minut Wytrzymałości prowadzonej przez Anię. Wchodzę na salę, patrzę, a tu Bartek. Obydwoje zdziwieni, jak się po chwili okazało to obydwoje chodzimy do Strefy Fitness mniej więcej tyle samo czasu, a wcześniej się nie spotkaliśmy na wspólnym kręceniu. Kolejne dwie godziny zajęć prowadził Hubert. Pierwsza to siła, czyli ciągły podjazd, a druga trening interwałowy. Po pierwszej godzinie brakło mi napoju w bidonie. Na szczęście Bartek, który dziś już kończył spinning podzielił się ze mną resztą swojej wody z miodem i cytryną.

Komentarze (6)

Spokojnie, poradzisz sobie :)

EdytKa 14:25 sobota, 1 marca 2014

Wszyscy trenują, spinningują... I jak ja Was teraz dogonię?:)

Skowronek 12:29 sobota, 1 marca 2014

Miodowo-cytrynowy specyfik naprawdę dobry :)

EdytKa 19:34 środa, 26 lutego 2014

W mordę... Wieści szybko się rozchodzą i to nie tylko o tym :). A przepis na piciu to: 3 łyżeczki miodu, pół cytryny i 0,7L wody. Oczywiście tak mniej więcej. Ponoć miodek moczony 24h daje "większego kopa" bo coś tam, coś tam. Nie pamiętam. Druga zasada to im więcej wody tym lepiej nawadnia, zaś w drugą stronę więcej cukru. Ogólnie chodzi o to, że są izotoniki, hypotoniki i hipertoniki a ilość wody decyduje o osmolalności.

MisterDry 18:34 środa, 26 lutego 2014

Pewnie myślał, że nikt sie nie dowie :D

EdytKa 06:15 środa, 26 lutego 2014

Krypto spinningowiec z Dry-a okazuje się :-)

arusb 22:51 wtorek, 25 lutego 2014
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!