Poraj

Środa, 2 października 2013 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Pomimo zimnego wiatru zdecydowałyśmy się na popołudniowy wypad do Poraja razem z Kasią. Miała jechać z nami jeszcze Daria, ale niestety nie wyrobiła się czasowo. Tym razem trasa odwrotna niż zwykle, więc umówiłyśmy się na skrzyżowaniu przy początku Alei Pokoju.

Na początek chodnikiem wzdłuż DK1. Dalej asfaltem przez Słowik, Korwinów, Nową Wieś (tutaj po drodze z cegieł), Kolonię Poczesną, Wanaty i Jastrząb do Poraja. Następnie nad zalew na chwile przerwy. Gdy już mamy wracać podchodzi do nas jakiś starszy pan i zagaduje na temat naszych lampek. W efekcie w ciągu 5 minut opowiada nam prawie całą historię życia :D Powrót najpierw asfaltem główną drogą i potem koło Monaru. Następnie terenem niebieskim rowerowym i pożarówką do początku rowerostrady. Kawałek terenem do torów, na drugą stronę i przez lasek do Bugaja. Asfaltem przez Bugaj i przez Michalinę do DK1. Żegnamy się i Kasia jedzie prosto, a ja w lewo pod trasą i przez Błeszno do domu.

Wieczory są już coraz chłodniejsze. Podczas powrotu temperatura spadła do 3 stopni. W dodatku przenikliwie zimny wiatr potęgował odczucie chłodu. Pomimo tego fajny wieczorny wypad w miłym towarzystwie :)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!