Wpisy archiwalne w kategorii

Miasto

Dystans całkowity:4865.62 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:150:56
Średnia prędkość:20.17 km/h
Maksymalna prędkość:63.80 km/h
Suma podjazdów:1626 m
Liczba aktywności:285
Średnio na aktywność:17.07 km i 0h 56m
Więcej statystyk

Do pracy i z powrotem

Wtorek, 18 czerwca 2013 · Komentarze(0)
Standardowy dojazd do pracy, a potem powrót do domu taką samą drogą. Gorąco i duszno. Po południu wietrznie, zbierało się na burzę.

Do pracy i na teren Elanexu

Poniedziałek, 17 czerwca 2013 · Komentarze(0)
rano do pracy. Trasa jak zwykle. Po pracy do Bór, a potem ścieżką wzdłuż rzeki do Krakowskiej i na chwili koło Elanexu zrobić dla znajomego kilka fotek. Potem powrót do domu ścieżką wzdłuż rzeki do Bór i dalej tak jak zwykle z pracy. Gorąco i duszno.

Do pracy i z powrotem

Czwartek, 13 czerwca 2013 · Komentarze(0)
Dojazd do pracy. Trasa standardowa. Po pracy powrót do domu. Nareszcie przyszło lato :) Dawno się nie spociłam wracając z pracy.

Do pracy i z powrotem

Środa, 12 czerwca 2013 · Komentarze(0)
Dawno do pracy nie jeździłam na rowerze. Dziś udało się, pogoda rano dopisała, nadgarstek również na to pozwolił. Po pracy od razu powrót do domu. Trochę chłodniej niż rano, ale pogoda wreszcie się poprawia.

Do pracy i po mieście

Środa, 29 maja 2013 · Komentarze(0)
Rano do pracy. Pogoda była bardzo ładna, jechało się przyjemnie. Po pracy na Sobieskiego po dętki, potem na zakupy do Elei i na dworzec PKS do piekarni. Następnie wzdłuż linii tramwajowej do Jagiellończyków. Po drodze zmoczył mnie deszcz. Po załatwieniu wszystkich spraw Jagiellońską do domu. Powrót już całkiem w deszczu. Tak na marginesie - uwielbiam jazdę po mieście. Autem to tragedia, a rowerem niekiedy wcale nie lepiej :(

Rozkręcić kolano

Wtorek, 28 maja 2013 · Komentarze(1)
Powlec się trochę po mieście, kompletnie bez celu, żeby tylko przejechać chociaż kilka km i oswoić się z oponą 1,5 założoną na objazd Tatr w najbliższy weekend. Jedną, bo tylko jedną dziś dałam radę założyć.

Najpierw na górkę na Jesiennej, potem Rakowską, Limanowskiego i Żarecką na myjkę domyć Rockiego. Następnie powrót do domu trochę okrężnie przez Limanowskiego, Okrzei, Łukasińskiego, Aleję Pokoju, Jagiellońską, Dojazdową, Bór i Grzybowską.

Kolano już dużo lepiej. Tylko trochę doskwiera na podjazdach i przy wypinaniu się z SPD. Mam nadzieję, że do weekendu wydobrzeje :)

Do pracy

Wtorek, 21 maja 2013 · Komentarze(0)
Zapowiadał się słoneczny dzień, więc rano rowerem do pracy. I w sumie nic poza tym. Gdy skończyłam pracę zaczęła się burza i zaczęło lać. Powrót do domu autem, dzięki uprzejmości znajomej z pracy.

Do pracy i z powrotem

Poniedziałek, 20 maja 2013 · Komentarze(0)
Na dobry początek tygodnia rowerem do pracy. Po pracy do przychodni na Orkana i potem do domu. Po wczorajszym maratonie jakoś ciężko się jechało. Znów wietrzny dzień.