Wieczorna przejażdżka
Przez Kucelin, wzdłuż rzeki, koło Guardiana, terenem koło torów, a potem pożarówką do końca. Tutaj chwila przerwy i powrót, częściowo już po zmroku. Asfaltem w stronę Biskupic, potem terenem pomarańczowym rowerowym, następnie kawałek niebieskim, pożarówką, terenem do torów, przez lasek do Bugaja, koło Michaliny i przez Błeszno.
Gdy zapadł zmrok zrobiło się bardzo chłodno. Palce u rąk i nóg nieco zmarzły. Coraz szybciej robi się ciemno i jest coraz chłodniej. Zima coraz bliżej.