Natalka z babcią, zatem razem z Alkiem na rower. Najpierw przez osiedle, potem przez Kucelin do legionów. Tutaj w teren i przez Ossona. Alek podjeżdża na szczyt, ja jadę dookoła. Następnie zjazd i w kierunku Przeprośnej Górki. Podjazd terenem, a potem zjazd do Siedlca. Następnie asfaltem przez Siedlec w stronę Brzyszowa. Skręcamy w prawo na czerwony rowerowy, którym jedziemy przez Mirów, potem ulicą Hektarową, Mirowską i przez Aleje na na Plac Biegańskiego zobaczyć konkurs elegancji pojazdów zabytkowych organizowany podczas VIII MPPZ. Samochodów w tym roku mało, frekwencja dość niska. Szkoda, bo impreza całkiem fajna. Powrót do domu przez Monte Cassino, Jagielońską i terenem wzdłuż torów.
Na rowerze jeżdżę odkąd tylko pamiętam - nauczył mnie tata, gdy nie miałam jeszcze skończonych 3 lat. Najbardziej lubię zwiedzać, w szczególności zamki :)
Technika nie jest moją najlepszą stroną, ale jeżdżę, bo lubię i sprawia mi to przyjemność :) Jazda rowerem jest dla mnie jak narkotyk - silnie uzależnia, a jej brak powoduje dolegliwości abstynencyjne :D
Od 2013 zawodniczka klubu BIKEHEAD MTB TEAM.
Powerade MTB Maraton 2013 - klasyfikacja generalna: miejsce 8 w K2 Mega.
Bike Maraton 2014 - klasyfikacja generalna: miejsce 4 w K2 Mega
PS: Nie obchodzi mnie co o mnie myślicie, czy mnie lubicie czy nienawidzicie, czy jestem zbyt naiwna, czy może dziecinna, ale prawda jest inna - jestem taka jaka według siebie być powinnam.
Oświadczam, że wszelkie obraźliwe, niecenzuralne, wulgarne i bezsensowne komentarze umieszczane na innych portalach, podpisane moim nickiem, albo pisane w taki sposób, by mogły być kojarzone z moją osobą nie są mojego autorstwa. Jest to próba podszywania się pode mnie. Przyjdzie taki czas, że sprawiedliwości stanie się za dość i winny poniesie odpowiednią karę.