Poraj
Jedziemy przez Błeszno, potem Michalina, następnie kawałek wzdłuż rzeki i po płytach do niebieskiego szlaku. Dalej niebieskim rowerowym i pomarańczowym do Dębowca. Tutaj asfaltowy podjazd i zjazd do Poraja. Przerwa na lody i powrót. Najpierw wzdłuż torów potem Dębowcówką, po czym pomarańczowym i niebieskim rowerowym. Odbijamy ze szlaku i jedziemy asfaltem przez Słowik, a potem po płytach wzdłuż rzeki do Bugaja. Dalej analogicznie jak wcześniej koło Michaliny i przez Błeszno.
Całkiem fajna popołudniowa przejażdżka spokojnym tempem. Upalny i słoneczny dzień.
Między Dębowcem a Porajem - foto Daria