Jasna Góra i Olsztyn
Jasna Góra
Przez Aleje, Mirowską, Legionów, i dalej przez Srocko, Brzyszów i Kusięta. Prawie cały czas pod wiatr. Jechało się ciężko. W Olsztynie objeżdżamy dookoła zamek, po czym kierujemy się w drogę powrotną.
Zamek w Olsztynie
Asfaltem w stronę Biskupic, a potem w prawo w teren. Pomarańczowy rowerowy, potem obok punktu czerpania wody do niebieskiego rowerowego. Dalej pożarówką, terenem do torów, a po drugiej stronie dalej prosto terenem do rzeki. Następnie wzdłuż Warty na Bugaj. Zaczyna grzmieć więc czym prędzej do domu koło Michaliny i przez Błeszno.
Rzeka Warta
Zdążyliśmy w ostatniej chwili. Dojechaliśmy do domu i zaczęło padać, a po chwili lać. Temperatura do jazdy dziś w sam raz, szkoda tylko, że wiatr odbierał momentami chęci do jazdy.