Asfaltowa pętelka
Początek Aleją Pokoju, potem przez Kucelin, koło Guardiana, przez Odrzykoń i Kusięta do Olsztyna. Tutaj odłącza się Sylwia i po chwili na zamku samotnie wraca do domu. My zaś jedziemy dalej w kierunku Biskupic. Podjazd pod kościół i powrót. Zjazd jak zwykle szybki. Powrót do Olsztyna, potem kawałek główną, po czym w prawo i koło oczyszczalni, przez Odrzykoń, koło Guardiana, przez Kucelin i Alejką Pokoju. Odprowadzamy z Łukaszem Olę do parkingu na Jagiellońskiej, gdzie zostawiła auto, a potem po kilkuset metrach rozjeżdżamy się każdy w swoją stronę.
W drodze :)
Bardzo fajny wieczorny wypad. Tempo odpowiednie, towarzystwo również w sam raz :) Szkoda tylko, że coraz szybciej zapada zmrok. Teraz już za każdym razem trzeba będzie zabierać ze sobą lampki.