Wpisy archiwalne w kategorii

Morze

Dystans całkowity:546.44 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:27:05
Średnia prędkość:18.32 km/h
Maksymalna prędkość:43.15 km/h
Suma podjazdów:1445 m
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:49.68 km i 3h 00m
Więcej statystyk

Świnoujście vol.2 - Międzyzdroje i Jezioro Turkusowe

Poniedziałek, 22 lipca 2013 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Kolejny upalny dzień. Na dzisiaj zaplanowaliśmy krótką wycieczkę do Międzyzdrojów. Na początek ścieżką rowerową udajemy się na prom Bielik, który przetransportuje nas na drugi brzeg Świny. Po przeprawie promowej jedziemy asfaltem szlakiem rowerowym R10 koło dworca w Świnoujściu i koło Gazpromu, gdzie szlak skręca w prawo w teren. Szlak prowadzi przez las, częściowo po betonowych płytach, częściowo po piachu i kamieniach. Po drodze mijamy wieżę obserwacyjną Dzwon - dawny bunkier dowodzenia Baterii Nadbrzeżnej. Na rozwidleniu leśnych ścieżek Alek skręca w niewłaściwą dróżkę i dojeżdżamy do asfaltu koło stacji kolejowej Świnoujście - Przytor. Wracamy się na właściwy szlak i jedziemy aż do Międzyzdrojów po drodze mijając kolejne bunkry wojskowe.

Na szlaku rowerowym R10 © EdytKa


Bunkry przy szlaku R10 © EdytKa


W Międzyzdrojach jedziemy najpierw asfaltową ścieżką wzdłuż domków letniskowych koło plaży. Docieramy do centrum. Koło molo krótka przerwa na lody, po czym udajemy się na Aleję Gwiazd.

Aleja Gwiazd w Miedzyzdrojach © EdytKa


W Miedzyzdrojach © EdytKa


Po przejściu przez Aleję Gwiazd jedziemy asfaltem przez Międzyzdroje i Wicko Zalesie (gdzie znajduje się muzeum wyrzutni V3, które zwiedzimy innym razem) do Wapnicy. Koło parkingu wjeżdżamy w teren i jedziemy pod górkę na punkt widokowy nad Jeziorem Turkusowym. Nazwa owego jeziora pochodzi od jego przepięknego koloru. Zobaczcie sami.

Nad Jeziorem Turkusowym © EdytKa


Alek nad Jeziorem Turkusowym © EdytKa


Po krótkiej przerwie nad jeziorem jedziemy terenem szlakiem niebieskim pieszym przez las do Lubina. Bardzo przyjemy szlak. Następnie asfaltem koło kościoła w Lubinie do punktu widokowego Grodzisko, z którego widać Zalew Szczeciński.

Kościół w Lubinie © EdytKa


Zalew Szczeciński © EdytKa


Na punkt widokowy dziś nie wchodzimy. Jedziemy asfaltem w dół o Wapnicy. Po drodze mijamy ruiny fabryki porcelany w Lubinie. Ruiny wrażenia nie robią. Zaledwie jeden rozpadający się budynek. Szkoda, że tak niszczeje. Dojeżdżamy do parkingu w Wapnicy i dalej asfaltem przez Wicko Zalesie i przez Świnoujście - Przytor i Warszów dojeżdżamy do promu Bielik. Po przeprawie na drugi brzeg Świny jedziemy jeszcze przez park Zdrojowy do Amfiteatru kupić bilety na niedzielny kabaret Paranienormalni Baltic Tour, po czym przez miasto wracamy do domu.

Jestem zaskoczona równością terenu w tych okolicach. Wzniesienia są tutaj rzadkością. Jedyne pagórki dzisiaj to dojazd do Dzwonu i nad Jezioro Turkusowe. Natomiast nie brakuje piachu, po którym miejscami jeździ się niezbyt łatwo. Do domu dojechaliśmy cali zakurzeni :D

Świnoujście vol.1 - zapoznanie z okolicą

Niedziela, 21 lipca 2013 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Wakacje, czas odpoczynku od codzienności. Pierwszy rowerowy dzień nad morzem. Dziś w planie krótki objazd po najbliższej okolicy i zapoznanie z zabytkami, które będziemy zwiedzać w inny dzień już bez rowerów.
Na początek ścieżką rowerową z domu do nadbrzeża. Potem wzdłuż nabrzeża zielonym szlakiem rowerowym R10 do basenu północnego, gdzie cumują statki i jachty. Dalej ulicą Jachtową do Fortu Anioła. Następnie w stronę kolejnego fortu. Niestety kilka metrów za Fortem Anioła łapię kapcia. Przymusowa przerwa techniczna koło Bramy.

Przed Fortem Anioła © EdytKa


Na kuli armatniej © EdytKa


Po zaklejeniu dziury dalej szlakiem R10 do Fortu Zachodniego. Dzisiaj bez fotek. Zrobimy podczas zwiedzania bez rowerów. Od fortu jedziemy po plaży wzdłuż brzegu do słynnego w Świnoujściu wiatraka Stawa Młyny.

W drodze do wiatraka © EdytKa


Alek w drodze do wiatraka © EdytKa


Wiatrak Stawa Młyny © EdytKa


Na wybrzeżu © EdytKa


Po krótkiej przerwie koło Młyna wracamy tą samą drogą do nadbrzeża i udajemy się na prom Bielik, by przepłynąć na druga stronę Świny. Gdy już jesteśmy na drugim brzegu jedziemy asfaltem szlakiem rowerowym R10 koło dworca kolejowego, a potem koło budowanego obecnie Gazpromu w stronę latarni morskiej. Po drodze mijamy bunkier Bateria Brzegowa i ostatni fort - Fort Gerharda (zwany inaczej Baterią Wschodnią). Wszystkie forty stanowią razem Twierdzę w Świnoujściu. Dziś tych fortów również nie fotografujemy. Zatrzymujemy się koło latarni morskiej w Świnoujściu.

Latarnia morska w Świnoujściu © EdytKa


Po przerwie wracamy tą samą drogą, asfaltem koło Gazpromu i szlakiem R10 na prom Bielik. Przepływamy na drugi brzeg i taką samą trasą jak wcześniej, czyli koło Fortu Anioła i Fortu Zachodniego jedziemy na plażę koło Stawa Młyny zobaczyć zachód słońca.

Nasze rowery na plaży © EdytKa


O zachodzie słońca na plaży © EdytKa


Po zachodzie słońca udajemy się w drogę powrotną. Jedziemy najpierw wzdłuż brzegu aż do pierwszego wyjścia z plaży. Następnie ścieżką rowerową koło promenady i przez miasto do domu. Mimo, iż kilometrów dziś niewiele to wycieczka cieszy niesamowicie :) Pierwszy raz w życiu miałam okazję jechać rowerem po plaży (nad morzem rowerem już jeździłam, ale plażą jeszcze nie). Szykuje się udany urlop :)